Rekordowo wysokie ceny drewna w Polsce: wina Lasów Państwowych?
Ceny drewna w Polsce są trzykrotnie wyższe, niż przed pandemią. PIGPD apeluje do rządu o całkowite wstrzymanie wywozu tego surowca – pobłażliwa polityka eksportowa Lasów Państwowych doprowadziła do braków drewna na rynku, a ceny idą w górę.
Ceny drewna w Polsce doszły do rekordowych poziomów już w 2021 roku, ale nie zatrzymały się i w tym. Tegoroczne stawki wywołał eksport – duża część polskiego drewna sprzedawana jest przez Lasy Państwowe zagranicę, z kolei w kraju brakuje tego surowca. A ceny szybują w górę.
Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego apeluje, żeby taka sytuacja została zatrzymana. Mamy niemal najwyższe ceny w Europie, a zapotrzebowanie na drewno jest ogromne.
O niekontrolowanym eksporcie mówił dla Polsat News Rafał Szefler, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego.
– Dzisiaj drewno wyjeżdża w sposób niekontrolowany z Polski. W zeszłym roku wyjechało ponad 4 mln metrów sześciennych drewna. To jest zaopatrzenie dla ok. 200 średnich tartaków w Polsce. Gdyby to drewno zostało w kraju, tu by było przerobione, tu sprzedane, tu by dało pracę ludziom. Przypominam, to są małe miejscowości, wioski, jedyny pracodawca na danym terenie. Pomału niektóre zakłady zaczynają ograniczać produkcję, dlatego że ich nie stać na to, żeby kupić tak drogie drewno.
Zahamowany import ze wschodu
Wojna wpłynęła także na rynek drewna: wcześniej od naszych wschodnich sąsiadów kupowaliśmy rocznie ok. 2 mln m³ tzw. zrębów dla energetyki i ok. 1 mln m³ drewna produkcyjnego.
– Obecnie podaż jest znacznie niższa niż popyt, co sprawia, że w niektórych regionach toczy się prawdziwa wojna o drewno – mówił w Sejmie pod koniec maja Edward Siarka, wiceminister klimatu i środowiska.
Lasy Państwowe doprowadziły do kryzysu na rynku
Według sektora drzewnego, Lasy Państwowe zaniżają dane eksportowe; co więcej, cena drewna jest podbijana. Drewno sosnowe na aukcjach kosztuje ok. 1000 zł/m³, jeden metr sześcienny dębu dwa razy tyle.
– Co się dzieje na aukcjach drewna...brak słów. Cena drewna budowlanego waha się w granicach 700-1000 zł/m³. To są ceny absurdalne – komentuje sytuację Rafał Szefler – Nie ma drugiego kraju w Europie, który tak chętnie zaprasza firmy zewnętrzne do kupowania swojego strategicznego surowca, bo właśnie takim surowcem jest drewno. Nie dość, że drewna nie ma, to jest jeszcze bardzo drogie i nic nie wskazuje, aby jego ceny miały spaść.
Polska produkuje ogromne ilości mebli, jednak ten sektor stoi w miejscu, bo drewna na rynku nie ma. Leśnicy informują, że Lasy Państwowe wycinkę prowadzą na szeroką skalę od lat, ale nie wiadomo, co dzieje się z drewnem. Branża meblarska, budowlana i przemysł czekają na działanie rządu w tej kwestii.
oprac. al
fot. EnvatoElements
Aneta Lewandowska
<p>redaktor portalu topagrar.pl, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli zwierząt</p>
Najważniejsze tematy