Prezydent Duda: Wypłaty zaległych odszkodowań za straty suszowe są konsekwentnie realizowane
W tym roku rolnicy po raz kolejny będą musieli zmierzyć się z suszą rolniczą. Niestety wielu z nich nadal nie otrzymało zeszłorocznych odszkodowań za straty. W zeszłym tygodniu Prezydent RP apelował, o jak najszybszą realizację wypłat zaległych pieniędzy, a dziś o racjonalne gospodarowanie wodą nie tylko w gospodarstwach rolnych, ale także domowych.
W zeszłym tygodniu Prezydent RP Andrzej Duda dyskutował wraz z ministrami: rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim, środowiska Michałem Woś, klimatu Michałem Kurtyką oraz gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Markiem Gróbarczykiem o kwestiach związanych z szeroko pojętą gospodarką wodną.
Na przestrzeni ostatnich lat na całym świecie obserwowany jest wzrost temperatury. Mówi się również o coraz większym pustynnieniu kolejnych obszarów naszej planety. W naszym kraju gołym okiem widać suszę. Co gorsza szacuje się, że jej rozmiary w tym roku będą znacznie większe niż latach ubiegłych, co mocno odbije się na rolnictwie.
- Pytałem pana ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego, jak wygląda kwestia, o której mówiliśmy w zeszłym roku, a mianowicie – kwestia odszkodowań za straty, jakie rolnicy ponieśli na skutek zeszłorocznej suszy. Niestety, dowiedziałem się, że jednak cały czas jest grupa rolników, takich gospodarstw, które tych odszkodowań jeszcze nie otrzymały. Odszkodowania zostały wypłacone ok. 90% rolników, wobec których te odszkodowania – czy należność tych odszkodowań – ustalono; a więc występowanie strat związanych z suszą. 90% rolników te środki odszkodowawcze otrzymało, ale 10% mimo wszystko jeszcze cały czas nie - mówił Prezydent.
W związku z tym zaapelował on do Premiera oraz Rady Ministrów o znalezienie pieniędzy na uregulowanie zeszłorocznych zobowiązań. - Jest to w tej chwili bardzo pilna, fundamentalna sprawa. Powiem krótko, dla sprawnej polityki rolnej, którą bardzo chcemy w Polsce realizować, by polski rolnik mógł rzeczywiście zapewnić nam bezpieczeństwo żywnościowe, te wypłaty mają absolutnie fundamentalne znaczenie. Ja wiem, że dzisiaj walczymy z koronawirusem, ze wszystkimi skutkami koronawirusa, również i gospodarczymi. Skutkami tych przerw w funkcjonowaniu polskiej gospodarki, które ta pandemia wywołała. Ja wiem o tym, że z tym są związane olbrzymie koszty, to są setki miliardy złotych. Ale nie widzę takiej możliwości, żeby wśród tych setek miliardów złotych nie znalazła się kwota – która w stosunku do tych setek miliardów złotych jest kwotą drobną, niewielką – po to, żeby zrealizować te roszczenia, które pozostają z zeszłego roku i te usprawiedliwione oczekiwania polskich rolników, które do zrealizowania są - wzywał Andrzej Duda.
Dziś Prezydent RP Andrzej Duda wraz z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim spotkał się z sadownikami w Dylewie koło Grójca (woj. mazowieckie). Podczas swojego wystąpienia odniósł się do zaległych wypłat pomocy suszowej.
- Rolnicy nie zostaną bez pomocy i będziemy czynili wszystko, żeby w każdej trudnej sytuacji ta pomoc do rolników dotarła. To, co mówiłem bardzo wyraźnie w zeszłym tygodniu, że dla wszystkich rolników, którzy jeszcze nie otrzymali w pełni odszkodowań za zeszłoroczną suszę, te odszkodowania przyjdą. Proces ich wypłaty cały czas jest realizowany i będzie konsekwentnie realizowany, także zapewniam, że te środki na wsparcie, na odszkodowania za zeszłoroczne straty wywołane suszą, będą. A także, że w tym roku, jeżeli kogoś rzeczywiście susza dotknie, będzie się mógł spodziewać tego, że nie pozostanie bez wsparcia - zapewniał Duda.
W tej chwili jest już bardzo sucho, a nie wiemy czy deszcze majowe będą na tyle obfite aby zapewnić zadowalające plony. Dlatego Prezydent RP apelował dziś do wszystkich - zarówno rolników, jak i reszty społeczeństwa - o racjonalne gospodarowanie wodą.
- Musimy zmienić podejście i prowadzić retencję na poziomie najbardziej podstawowym w zasadzie w każdym gospodarstwie. Mówię o gospodarstwach rolnych, natomiast jeżeli mówimy o gospodarstwach domowych, czyli o tym, co ma każdy z nas, niezależnie od tego, czy mieszka na wsi, czy mieszka w mieście – to jest apel, z którym musimy zdecydowanie zacząć wychodzić. A mianowicie prosimy o to, żeby racjonalnie gospodarować zasobami wodnymi. Prosimy o to, żeby wody nie wylewać. Prosimy, żeby starać się w jak największym stopniu – kto oczywiście może – do celów gospodarskich czy do podlewania ogrodu, ogródka czy działki, stosować w miarę możliwości wodę z deszczówki, tą, którą udało się wyłapać z odpadów, a więc tworzyć takie systemy, żeby tę wodę w jak największym stopniu gromadzić - tłumaczył.
Źródło: www.prezydent.pl
Fot. twitter/Kancelaria Prezydenta
Dominika Mulak
<p>redaktor top agrar Polska i portalu topagrar.pl</p>
Najważniejsze tematy