Pracownicy KRUS u kresu wytrzymałości - będą protestować, bo mają dosyć braku poszanowania dla ich pracy!
Pracownicy KRUS mają dość! Dramatycznie niskie wynagrodzenia i ciągłe pomijanie ich przy podwyżkach w sferze budżetowej skłoniło ich do walki o swoje prawa. Nie chcą być dalej lekceważeni, dlatego w dniach 25-29 będą protestować!
Związki zawodowe zrzeszone w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wystosowały pismo do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o interwencję. Mają dosyć bycia jedną z najgorzej opłacanych grup pracowniczych w sferze budżetowej.
- Pracuję w KRUSie ponad 20 lat, rzetelnie i uczciwie, a zarabiam prawie tyle, ile wynosi najniższa krajowa. I nie ja jedna. Jestem tym sfrustrowana - mówi jedna z pracownic z terenu województwa kujawsko-pomorskiego.
Jak czytamy w piśmie skierowanym do resortu rolnictwa, w tym roku 1/3 pracowników trzeba było podnieść pensję do najniższej krajowej. W wielu przypadkach dotyczyło to również pracowników z ponad 10-letnim stażem. Jednocześnie z niewiadomych powodów zostały wstrzymane wszystkie nagrody (również za IV kwartał 2019r.), które stanowią dla nas ważną część środków na utrzymanie przy tak niskich zarobkach i wzroście kosztów utrzymania. Związki wskazują na dodatkowe obowiązki związane z wypłatą świadczeń dla osób z niepełnosprawnością. Jak wskazują, czują się „gorszym sortem”.
- Mimo że udało się ministerstwu zadbać o pomoc dla rolników i zdobyć na to środki, nie udało się do tej pory przekazać środków na wsparcie obsługi, która każdego dnia ryzykuje zdrowiem i życiem, przystępując do wykonywania swych zadań - czytamy w piśmie do MRiRW.
Z informacji jakie docierają do związków zawodowych działających w KRUS wynika, że kierownictwo Kasy nie określiło terminu wypłaty przysługujących pracownikom KRUS podwyżek. Dlatego apelują do resortu rolnictwa o wypłatę w trybie pilnym zagwarantowanych w ustawie budżetowej uposażeń i nagród.
Nietypowy protest
Póki co, aby wyrazić swój sprzeciw wobec niskich wynagrodzeń i ciągłego pomijania przy podwyżkach w sferze budżetowej oraz lekceważeniu pracowników KRUS będą protestować od dziś aż to piątku 29 maja.
- Od 2019 r. obciążono nas dodatkowymi zadaniami (...). Pracownicy są obciążeni do tego stopnia, że nie mają czasu na spokojne zjedzenie śniadania. Z uwagi na fakt, że jesteśmy administracją rządową, nie mamy prawa do strajku, więc od 25 do 29 maja w godzinach od 10:00 do 10:15 nie będziemy pracować tylko spokojnie jeść śniadanie - wyjaśniają.
Źródło: www.pomorska.pl
Dominika Mulak
<p>redaktor top agrar Polska i portalu topagrar.pl</p>
Najważniejsze tematy