Sejmowa komisja finansów publicznych zajęła się dzisiaj wnioskiem ministra finansów w sprawie zmiany przeznaczenia rezerw celowych zaplanowanych w ustawie budżetowej na 2020 r. oraz wnioskiem ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie zmian w planie finansowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na 2020 r.

Jak tłumaczył wiceminister finansów Sławomir Skuza chodziło o kwotę 400 mln zł., które będą przeznaczone dla ofiar zeszłorocznej suszy. Sejm już raz wyraził taką zgodę, ale wypłata odszkodowań miała się odbyć w ramach pomocy de minimis. Ale to zablokowała Bruksela. Dlatego niezbędna była korekta wcześniejszych decyzji.

– Nie możemy tego wypłacić w ramach de minimis, bo Komisja Europejska nie wyraziła na to zgody i chcemy te środki wypłacić w ramach możliwości covidowskich. W tej chwili czekamy na notyfikację Komisji Europejskiej, ale wszystko wskazuje, że ona będzie pozytywna. Nie ma tutaj żadnych przeciwskazań. W związku z tym jak tylko dostaniemy notyfikację od razu przystępujemy do wypłaty. Chcemy je jak najszybciej wypłacić. Te pieniądze są i czekają na rolników  – tłumaczył posłom wiceminister rolnictwa Jan Białkowski.

Polska zwróciła się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o jednorazowe zwiększenie wypłat w ramach pomocy de minimis w kwocie 100 mln euro. Bruksela się nie zgodziła tłumacząc to regułami, które są jednakowe dla wszystkich państw członkowskich. Ale w zamian za to zaproponowała, aby wypłacić pomoc suszową z tytułu utraty płynności finansowej z powodu epidemii koronawirusa. Teraz resort rolnictwa czeka już tylko na oficjalną zgodę Brukseli, aby rozpocząć przelewy.

– Mamy już nadany numer tymczasowy przez Komisję Europejską, ale jeszcze decyzji w tej sprawie oficjalnie nie ma. Aby przyśpieszyć decyzję poprosiliśmy, aby decyzja została wydana w języku angielskim. Powinno to skrócić procedury przynajmniej o tydzień – powiedziała Aleksandra Szelągowska z MRiRW.

 - Czy w budżecie są jakiekolwiek pieniądze na pomoc finansową dla rolników, którzy ponieśli straty w tym roku. Z tytułu powodzi, przymrozków, deszczu nawalnego. Chyba nie będziemy czekać do roku następnego – dopytywała Zofia Czernow z Platformy Obywatelskiej. Resort finansów poinformował, że nie otrzymał jeszcze z MRiRW żadnych informacji na temat tegorocznych strat w uprawach.

– Jeżeli coś się pojawia z ministerstwa rolnictwa reagujemy elastycznie i błyskawicznie – powiedział wiceminister finansów Sławomir Skuza.

Ostatecznie sejmowa komisja finansów publicznych pozytywnie zaopiniowała wnioski ministerstwa finansów oraz ministerstwa rolnictwa.

wk