r e k l a m a
Partnerzy portalu
Michał Kołodziejczak wycofuje się z projektu Zgoda
16.08.2019autor: Bartłomiej Czekała
Były lider AgroUnii i organizator rolniczych protestów w całym kraju Michał Kołodziejczak ogłosił, że zawiesza swój udział w projekcie partii politycznej Zgoda, którą założył miesiąc temu. Wcześniej powołał do życia inną partię pod nazwą Prawda, ale ten projekt bardzo szybko zamknął.
Na swoim profilu na Facebook’u Michał Kołodziejczak opublikował komunikat, w którym wyjaśnił powody swojej decyzji:
„Drodzy, z wielką przykrością muszę poinformować Was, że zdecydowałem zawiesić swój udział w projekcie ZGODA.
Niestety mimo wszelkich podjętych przeze mnie prób rozwiązania tej sprawy, okazało się, że niektóre osoby, z którymi współtworzyliśmy ten projekt nie są tak naprawdę zainteresowane walką o nasz program, a jedynie realizacją swoich, partykularnych interesów. Nie da się tworzyć tak ambitnego i świeżego projektu bez ciężkiej pracy wszystkich stron.
Wiem, że wielu z Was zaufało temu pomysłowi i chciało działać z nami. Bardzo Wam za to dziękuję, ale nie mogę pozwolić na to, by ludzie pełni ideałów i chęci prawdziwej zmiany, zmarnowali swój potencjał, a tak uważam - stałoby się w ZGODZIE.
Ta sytuacja dobitnie pokazuje mi, jak bardzo potrzebna jest głęboka odnowa w polskiej polityce i że tylko wymiana starych układów i nowi ludzie mogą zdziałać coś na lepsze. Wszystkim Wam, którzy zaufaliście mi i mnie wspieracie, dziękuję z całego serca i obiecuję, że to nie koniec moich działań i walki o lepszą Polskę. Gorycz porażki, która dziś czuję, przekujemy w przyszłości na jeszcze większą siłę do działania!”.
O swoich najbliższych politycznych planach Kołodziejczak nie mówi. Nie wiadomo też czy spróbuje startować w wyborach do sejmu z list innego ugrupowania by mimo wszystko reprezentować rolników i próbować dokonać istotnych zmian w przepisach, o co wielokrotnie zabiegał.
Przypomnijmy, że wiosną tego roku Kołodziejczak zrezygnował z kierowania AgroUnią i poświęcił się projektom politycznym, najpierw partii Prawda, a potem Zgoda. bcz
Źródło: Michał Kołodziejczak/Facebook
Fot. Czekała
„Drodzy, z wielką przykrością muszę poinformować Was, że zdecydowałem zawiesić swój udział w projekcie ZGODA.
Niestety mimo wszelkich podjętych przeze mnie prób rozwiązania tej sprawy, okazało się, że niektóre osoby, z którymi współtworzyliśmy ten projekt nie są tak naprawdę zainteresowane walką o nasz program, a jedynie realizacją swoich, partykularnych interesów. Nie da się tworzyć tak ambitnego i świeżego projektu bez ciężkiej pracy wszystkich stron.
Wiem, że wielu z Was zaufało temu pomysłowi i chciało działać z nami. Bardzo Wam za to dziękuję, ale nie mogę pozwolić na to, by ludzie pełni ideałów i chęci prawdziwej zmiany, zmarnowali swój potencjał, a tak uważam - stałoby się w ZGODZIE.
Ta sytuacja dobitnie pokazuje mi, jak bardzo potrzebna jest głęboka odnowa w polskiej polityce i że tylko wymiana starych układów i nowi ludzie mogą zdziałać coś na lepsze. Wszystkim Wam, którzy zaufaliście mi i mnie wspieracie, dziękuję z całego serca i obiecuję, że to nie koniec moich działań i walki o lepszą Polskę. Gorycz porażki, która dziś czuję, przekujemy w przyszłości na jeszcze większą siłę do działania!”.
O swoich najbliższych politycznych planach Kołodziejczak nie mówi. Nie wiadomo też czy spróbuje startować w wyborach do sejmu z list innego ugrupowania by mimo wszystko reprezentować rolników i próbować dokonać istotnych zmian w przepisach, o co wielokrotnie zabiegał.
Przypomnijmy, że wiosną tego roku Kołodziejczak zrezygnował z kierowania AgroUnią i poświęcił się projektom politycznym, najpierw partii Prawda, a potem Zgoda. bcz
Źródło: Michał Kołodziejczak/Facebook
Fot. Czekała
Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a