Ponad połowa gruntów przeznaczonych pod uprawę konopi w Europie znajduje się właśnie we Francji. W 2020 roku około 1300 francuskich rolników uprawiało konopie na 17 900 hektarach. Dla porównania w Polsce w 2021 roku konopie przemysłowe zasiano jedynie na 2,3 tys. ha.

Francja poluzowała przepisy dotyczące konopi w 2004 roku, dzięki czemu rośliny Cannabis sativa L. mogą być uprawiane i wykorzystywane komercyjnie, jeśli zawierają mniej niż 0,2% THC (taki sam próg obowiązuje i u nas). 

Co więcej, francuski zakaz dotyczący stosowania produktów na bazie CBD, niepsychotropowej substancji zawartej w konopiach, został unieważniony przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej pod koniec 2020 roku. Stwierdzono wówczas, że CBD (kannabidiol) pozyskiwany z rośliny C. sativa nie stanowi środka odurzającego, ponieważ na podstawie dostępnych danych naukowych nie wydaje się mieć działania psychotropowego ani szkodliwego wpływu na zdrowie człowieka. 

W 2020 roku w jednym z sondaży 11% Francuzów potwierdziło stosowanie produktów CBD. Są one dostępne i coraz bardziej popularne również na rynku polskim, choć w świetle unijnego prawa żywnościowego są one uznawane za tzw. nową żywność i formalnie powinny przejść procedurę dopuszczenia do rynku (procedura w tej sprawie toczy się właśnie przed FSA). 

Fot. Ignaczewski