r e k l a m a
Partnerzy portalu
Koniec umowy zbożowej wywiera presję na Komisję Europejską
30.08.2023autor: Dominika Mulak
Unijny komisarz ds. rolnictwa podtrzymuje perspektywę pomocy finansowej dla transportu zboża z Ukrainy. Wciąż brakuje jasnej koncepcji, w jaki sposób ukraińskie zboże ma być transportowane dalej przez UE.
Pod koniec lipca unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski zapowiedział pomoc finansową na sfinansowanie kolejowych i drogowych transportów zboża z Ukrainy. Ma to na celu poprawę transportu ukraińskiego zboża do portów Morza Bałtyckiego w celu dalszej ekspedycji. Jak powiedział Wojciechowski, bez dopłat transport byłby nieopłacalny.
Dokładne plany dotyczące tego, kiedy Komisja dostarczy pieniądze, w jaki sposób je wypłaci i skąd będą pochodzić, pozostały otwarte przez komisarza.
UE pod presją
Jednostronne wypowiedzenie przez Rosję umowy zbożowej stwarza poważne problemy dla UE. Bez szlaku transportowego przez Morze Czarne, istnieje jeszcze większa presja na szlaki lądowe przez UE. To właśnie martwi kraje sąsiadujące z Ukrainą - Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię i Bułgarię.
Na spotkaniu ministrów rolnictwa UE pod koniec lipca te pięć państw członkowskich UE poprosiło o przedłużenie istniejących ograniczeń importowych po 15 września. Jednak unijny komisarz ds. rolnictwa nie chciał bezpośrednio spełnić tego żądania. Powiedział, że przed wygaśnięciem ograniczeń importowych zostaną one poddane przeglądowi, aby sprawdzić, czy powinny być kontynuowane. Wojciechowski nie zgodził się również na rozszerzenie ich na inne produkty. Obecnie ograniczenia importowe dotyczą pszenicy, kukurydzy, rzepaku i nasion słonecznika.
r e k l a m a
Członkowie UE podzieleni
Państwa członkowskie UE są podzielone w kwestii ograniczenia importu. W niepublicznej debacie, z której protokół został dla nas udostępniony, tylko pięć krajów graniczących z Ukrainą wyraźnie opowiedziało się za rozszerzeniem środków. Dziesięciu członków UE opowiedziało się przeciwko, w tym Dania, Czechy i Niemcy. Pozostałe państwa UE unikały zajęcia jasnego stanowiska.
Jednostronnie zamykając swoje granice, sąsiedzi Ukrainy mogli zaryzykować utratą sympatii. Wielu członków UE domagało się większej przejrzystości w negocjacjach między Komisją Europejską a Ukraińcami. Inni członkowie nalegali na prawidłowe funkcjonowanie rynku wewnętrznego UE. Oba te postulaty można traktować jako wskazówkę, że Komisja Europejska i pięciu sąsiadów Ukrainy muszą lepiej komunikować się z resztą członków UE, aby przeforsować dalszą pomoc.
Özdemir przeciwko dłuższym ograniczeniom importu
Niemiecki minister rolnictwa, Cem Özdemir, odrzuca przedłużenie ograniczeń importowych. Uważa, że posunięcie Polski jest spowodowane kampanią wyborczą.
– Jedynym, który jest tym zaniepokojony, jest Władimir Putin. I nie powinniśmy robić niczego, co podoba się Putinowi. Nie może być tak, że z powodu krajowej kampanii wyborczej podważana jest solidarność z Ukrainą – powiedział Özdemir. Dodał, że ograniczenia obejmują produkty, które mogły być legalnie transportowane przed wojną.
Federalny szef resortu rolnictwa zasugerował zapieczętowane dostawy do portów w krajach bałtyckich, aby zapewnić dalszy transport.
Konstantin Kockerols
Oprac. dm
Fot. Envato Elements
Fot. Envato Elements
Dominika Mulak
<p>redaktor top agrar Polska i portalu topagrar.pl</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a