Spór o grunty Top Farms Głubczyce. Czy asystent wiceministra rolnictwa obiecywał rolnikom dzierżawę państwowych gruntów?
Czy asystent wiceministra Janusza Kowalskiego obiecywał rolnikom dzierżawę państwowych gruntów rolnych? Zarówno wiceminister, jak i jego asystent zaprzeczają, a w tle kończąca się dzierżawa 10 tysięcy hektarów gruntów firmy Top Farms z Głubczyc.
– Pięćset hektarów na 15 lat, pół bańki rocznie z dopłat, a ty mi chcesz dać na obcinacz do paznokci – miał mówić Tomasz Ognisty. „Newsweek” zapewnia, że jest w posiadaniu odpowiednich nagrań.
Nie będzie przedłużenia dzierżawy
Ziemia z dzierżawy po Top Farms Głubczyce musi wrócić do #SP, bo spółka nie zgodziła się na wyłączenie części gruntów z umowy. Plan dalszego rozdysponowania tych gruntów ma opracować @KOWR_gov_pl . Osobiście nadzoruję działania KOWR-u w tym temacie.
— Henryk Kowalczyk (@Kowalczyk_H) September 29, 2022
Co na to wiceminister Kowalski ?
Kłamstwo obalone. Newsweek w interesie zagranicznego koncernu publikuje pocięte nagranie z nielegalnego podsłuchu ze spotkania ze stycznia 2020 r. w Głubczycach szefa NSZZ RI "Solidarność" w Opolskiem, który nie był wtedy moim asystentem, przypisując nagraniu...datę tegoroczną! pic.twitter.com/O2f1SCCb47
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) October 10, 2022
Na otwartym spotkaniu w powiecie głubczyckim z rolnikami odpowiadam prezesowi Top Farms zdecydowanie. Ziemia dla 🇵🇱rolników musi być rozdysponowana transparentnie. Jakiekolwiek powoływanie się na wpływy to przestępstwo! pic.twitter.com/et9mrxmAZg
— Janusz Kowalski 🇵🇱 (@JKowalski_posel) October 9, 2022
Oświadczenie Tomasza Ognistego
Co dalej z gruntami Top Farms ?
Zarówno wiceminister Janusz Kowalski, jak i jego asystent Tomasz Ognisty zapowiedzieli, że wystąpią na drogę prawną przeciwko tygodnikowi „Newsweek”.
Fot.: Ministerstwo Aktywów Państwowych
Najważniejsze tematy