Rolnicza Rewolucja w uprawie buraków?
Na naszych lamach przedstawialiśmy kilka robotów do autonomicznego pielenia roślin. Tym razem zapowiada się na rolniczą rewolucję – przynajmniej z nazwy. Projekt wspiera Pfeifer&Langen.
Rolnicza Rewolucja (ang. Farming Revolution) to startup, który zaprezentował najnowszą wersję robota polowego Farming GT. W rozwój maszyny zaangażowany jest również Pfeifer&Langen – producent cukru i właściciel kilku cukrowni w Polsce. Celem współpracy jest opracowanie robota polowego do odchwaszczania buraków i wdrożenie go do sprzedaży.
Rolnicza Rewolucja
Na konferencji prasowej Farming Revolution zaprezentowało aktualną wersję robota polowego Farming GT. Pracująca autonomicznie maszyna zgrabnie przedzierała się między młodymi burakami niszcząc chwasty zarówno w międzyrzędziach, jak i między roślinami w rzędach. Nośnik narzędzi ma możliwość regulacji rozstawu kół i sekcji roboczych, których między osiami można zamontować 3 lub 6.
Wszystkie 4 koła polowego robota Farming GT są skrętne i napędzane elektrycznie, podobnie jak elementy robocze pracujące między roślinami w rzędzie. Kamera rozpoznaje zarówno chwasty, jak i rzędy roślin.
Nawigacja wspomagana kamerą
Robot Farming GT nawiguje w oparciu o sygnał GPS, ale po zmierzeniu pola nastawia się na określoną liczbę rzędów, które widzi za pomocą kamery.
- Oznacza to, że system jest bardziej precyzyjny, niż byłoby to możliwe w przypadku zastosowania wyłącznie nawigacji GPS - wyjaśnia Timo Grupp z Farming Revolution.
Gotowy na testy u rolników
Zastosowana kamera multispektralna nie tylko identyfikuje rzędy buraków, ale także odróżnia je od chwastów. Timo Grupp podkreśla, że ??to jest jedną z głównych zalet robota. Farming Revolution podaje, że robota można wypożyczyć na testy, ale pierwsze wolne terminy na stronie producenta przypadają na przyszły rok.
opr. aj
fot. Tovornik
dr Artur Jakubek
redaktor naczelny magazynu Profi
<p class="MsoNormal">redaktor naczelny magazynu „profi”</p>
Najważniejsze tematy