r e k l a m a
r e k l a m a
Partnerzy portalu
Nowości w siewnikach MaterMacc
01.08.2021autor: Adam Płachta
Podczas naszej wizyty w fabryce MaterMacc mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej nowym oraz zmodernizowanym siewnikom.
Prawie dowolny rozstaw rzędów
Siewniki precyzyjne MS 8230 Super Elektro, jak sama nazwa wskazuje, są w pełni napędzane elektrycznie. Co ciekawe, energia elektryczna nie pochodzi bezpośrednio z instalacji ciągnika, ale z alternatora zamocowanego na ramie maszyny. Alternator, podobnie jak dmuchawa są napędzane z WOM ciągnika. Dzięki temu, w porównaniu z siewnikami z hydraulicznym napędem dmuchawy, do współpracy nie potrzebujemy ciągnika o bardzo wydajnej hydraulice. Do szczegółów jeszcze wrócimy, ale elementem który przykuwa wzrok, jest sposób składania maszyny do pozycji transportowej. Boczne sekcje ramy, wykonanej w kształcie ceownika, są składane do góry a wszystkie zespoły wysiewające zsuwają się do środkowej części ramy. Tym samym środek ciężkości siewnika pozostaje blisko podłoża, dzięki czemu przednia oś ciągnika nie jest podrywana do góry. Druga zaleta jaką podkreślają pracownicy MaterMacca to duże możliwości regulacji rozstawu międzyrzędzi. Dla maszyny ośmiorzędowej jest to zakres od 45 do 117 cm, a dla maszyny 12-rzędowej od 37,5 do 117. Oczywiście w celu uzyskania szerszych rozstawów, trzeba zdemontować niektóre sekcje. Siewnik jest standardowo wyposażony w redlice dwutalerzowe, w założeniu powinien sobie radzić również w uproszczonych systemach uprawy. Maszynę można doposażyć również w podsiew nawozu. Siewnik nie posiada własnego zbiornika na nawóz, trzeba go podczepiać na przednim TUZ. Nawóz jest transportowany pneumatycznie, a za jego podział do poszczególnych redlic odpowiadają aż cztery głowice rozdzielające. To rozwiązanie trochę szerzej omówimy przy siewnikach rzędowych. A w tym przypadku, elektryczny napęd to oczywiście też elektryczne (a nawet elektroniczne) sterowanie. Tym samym siewnik współpracuje z ISOBUS i innymi systemami nowoczesnego rolnictwa. Szybki wysiew
Od chwili gdy Vaderstad udowodnił, że siew punktowy z dużą prędkością jest możliwy, minęło już kilka lat. Przez ten czas wielu rolników i usługodawców przekonało się do takiej techniki siewu. MaterMacc oferuje oczywiście również aparaty wysiewające do szybkiego siewu. Podobnie jak standardowe aparaty wysiewające są napędzane elektrycznie, z alternatora zamocowanego na maszynie. Obecnie dział konstrukcyjny intensywnie pracuje nad nową, ciężką sekcją siewnika, roboczo nazwaną MS9000. W założeniu jest to sekcja przeznaczona do szybkiego siewu, również w technologiach bezorkowych. Będzie wyposażona w przednie gwiazdy czyszczące pas siewny, redlice talerzowe oraz masywne kółka dogniatające. Masa całej sekcji to 230 kg, dla porównania obecnie oferowane sekcje ważą ok. 90 kg. W kolejnym sezonie pierwsze prototypy powinny pojawić się na polach. Rozdział ziarna na 4 wieże
Oprócz siewników punktowych MaterMacc oferuje również kilka rodzajów siewników rzędowych. Ciekawymi rozwiązaniami wyróżniają się modele serii MSD 2.0. Są to siewniki z pneumatycznym systemem transportu nasion. Dozowanie odbywa się przy pomocy czterech, napędzanych elektrycznie kołeczkowych zespołów wysiewających. W przeciwieństwie do większości konkurencyjnych konstrukcji nie znajdziemy tu wymiennego wałka wysiewającego. Wałek jest podzielony na sekcje do wysiewu nasion drobnych i grubych. Dopływ ziarna ze zbiornika do poszczególnych sekcji sterowany jest zastawkami. Jak już wspomniałem, na wyposażeniu siewnika znajdują się cztery aparaty wysiewające oraz cztery głowice rozdzielające ziarno do poszczególnych redlic. Pracownicy MaterMacca przekonują, że w ten sposób są w stanie uzyskać dużo lepszy rozkład poprzeczny wysiewanych nasion. Elektrycznie napędzane jednostki, w połączeniu z magistralą ISOBUS pozwalają na niezależne sterowanie każdą z nich. Podczas pokazu pracy spodobał nam się sposób składania znaczników. Dzięki zastosowaniu mechanizmu równoległoboku przegubowego, znacznik po złożeniu nie wystaje poza obrys maszyny. Siewniki są standardowo oferowane z dwutalerzowymi redlicami o nacisku do 45 kg. Maszynę można wybrać w wersji z własnym zbiornikiem na ramie, w wersji ze zbiornikiem zawieszanym na przednim TUZ, a także jako nabudowane na bronie wirnikowej. Jedyny minus tej rodziny maszyn to mały zakres szerokości roboczych. Póki co są oferowane jedynie w szerokościach 5 i 6 m. Siew bezpośredni bez dużego ciągnika
Uzupełnieniem gamy siewników są agregaty do siewu bezpośredniego UST. Ich zasada działania jest bardzo prosta: skrzydełkowe redlice podcinają glebę, następnie wysiewany jest nawóz i ziarno. Wał oponowy pracujący za redlicami dogniata glebę w celu lepszego podsiąkania wody. Rozstaw redlic to 30 cm. Głębokość pracy ustala się przy pomocy kół podporowych. Zbiornik mieści 2000 l ziarna oraz 1000 l nawozu. Producent zapewnia także o małym zapotrzebowaniu mocy. I rzeczywiście, wg. danych katalogowych maszyna o szer. roboczej 4,5 m potrzebuje ciągnika o mocy 140 KM. Maszyna sześciometrowa wymaga 170 – 200 KM. opr. ap
Adam Płachta
redaktor magazynu Profi
<p class="MsoNormal">redaktor magazynu „profi”</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a