Nie będzie dodatkowego podatku na środki ochrony roślin!
Ministerstwo rolnictwa wycofało się z propozycji dodatkowego podatku, która pojawiła się przy okazji prac nad ustawą o rolnictwie ekologicznym. Protestowały związki branżowe, które tłumaczyły, że koszty i tak zostaną przerzucone na rolników.
Projekt ustawy o rolnictwie ekologicznym pojawił się w maju zeszłego roku. Jego celem było wdrożenie unijnych przepisów oraz dostosowanie się do realiów „Europejskiego Zielonego Ładu” w zakresie rozwoju rolnictwa ekologicznego oraz planowanej redukcji stosowania środków ochrony roślin oraz nawozów.
Jak zwiększyć popyt?
MRiRW planowało rozwiązania, których celem było zwiększenie popytu na produkty ekologiczne poprzez wprowadzenia mechanizmu dotowania zakupu żywności ekologicznej w placówkach oświatowych oraz wsparcie do wykorzystania ekologicznego materiału rozmnożeniowego.
Kontrowersyjna opłata
Ale w projekcie pojawił się też kontrowersyjny zapis dotyczący opłaty za wprowadzanie do obrotu środków ochrony roślin. MRiRW tłumaczyło, że podobna opłata obowiązuje np. Wielkiej Brytanii, Danii, na Węgrzech, w Norwegii i Szwecji i ma na celu ograniczenie stosowania środków ochrony roślin oraz dostarczenie środków na rozwój produkcji przyjaznej środowisku. Środki uzyskane z opłaty będą przeznaczone na działania mające na celu rozwój rolnictwa ekologicznego oraz dofinansowanie do wykorzystania żywności ekologicznej w placówkach edukacyjnych.
MRiRW planowało wprowadzić opłatę w wysokości 1% od wartości netto środka ochrony roślin. W ten sposób uzyskano by ok. 30 mln złotych rocznie.
"Te koszty poniosą producenci rolni!"
„Nałożenie opłaty na podmioty wprowadzające środki ochrony roślin do obrotu spowoduje wzrost ich ceny a finalnie koszty te poniosą producenci rolni. Uważamy, że rozwój rolnictwa ekologicznego jest potrzebny, nie może on jednak odbywać się kosztem rolnictwa konwencjonalnego. Dotowanie jednego sektora produkcji kosztem innego jest niezgodne z zasadami uczciwej konkurencji, a wprowadzenie dodatkowych opłat przyczyni się do zmniejszenia dochodów gospodarstw, które ucierpiały w ostatnim czasie z powodu zawirowań rynkowych spowodowanych epidemią koronawirusa a w niedalekiej przyszłości będą musiały się zmierzyć z wyzwaniami strategii Od pola do stołu” – pisał do ówczesnego ministra rolnictwa G. Pudy przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Skuteczne argumenty organizacji rolniczych
Argumenty organizacji rolniczych okazały się skuteczne. W opublikowany przez Rządowe Centrum Legislacji dokumencie pt. „Raport z konsultacji publicznych i opiniowania projektu ustawy o rolnictwie ekologicznym i produkcji ekologicznej” możemy przeczytać, że: „zrezygnowano z nałożenia opłaty od wprowadzania środków ochrony roślin do obrotu – obciążenia związane z jej wprowadzeniem oraz spodziewana wysokość wpływów okazały się nieproporcjonalne”.
wk
fot. EnvatoElements
Najważniejsze tematy